Dieta dla psa z biegunką
Biegunka jest najczęściej występującym problemem trawiennym u psa. Mimo że dolegliwość ta może mieć wiele przyczyn, w większości przypadków winę ponoszą sami opiekunowie czworonogów, którzy popełniają błędy żywieniowe. Jak karmić psa z biegunką i jaką dietę stosować, kiedy nasz pupil ma skłonność do rozwolnień?
Czym karmić psa przy biegunce
Biegunka, nazywana potocznie rozwolnieniem, to dolegliwość polegająca na kilkakrotnie częstszym niż zwykle oddawaniu stolca o półpłynnej lub płynnej konsystencji. W większości przypadków biegunka ma charakter przejściowy i spowodowana jest zjedzeniem zbyt dużej ilości pokarmu, zbyt tłustego pożywienia lub produktów niestrawnych dla przewodu pokarmowego psa. Biegunka bywa jednak objawem znacznie poważniejszych schorzeń. Dlatego, jeżeli nie ustępuje w ciągu doby, należy zasięgnąć porady lekarza weterynarii. Zawsze trzeba to zrobić, jeżeli stwierdzimy obfity śluz lub świeżą krew w kale psa. Może się bowiem okazać, że u wystąpił stan zapalny w obrębie przewodu pokarmowego lub zatrucie pokarmowe u psa.
Zależnie od diagnozy i wdrożonej metody leczenia, przy biegunce konieczna jest dieta, odpowiednia do rozpoznania. Zadaniem diety jest złagodzenie dolegliwości i zapobieganie kolejnym, jakie mogą towarzyszyć biegunce, np. nudności, gazy u psa, itp. Niemniej, posiłki powinny być przede wszystkim zbilansowane, a więc muszą dostarczać organizmowi wszystkich niezbędnych składników odżywczych w ilościach proporcjonalnych do wielkości, wieku, trybu życia i ogólnego stanu zdrowia psa. Jedzenie dla psa nie może zawierać żadnych składników, które mogłyby podrażniać przewód pokarmowy i musi być lekkostrawne. Co zatem dać psu na biegunkę po 12-godzinnej głodówce, zalecanej przy rozwolnieniu?
Jeżeli pies przed chorobą był żywiony karmą suchą, nie należy przechodzić gwałtownie na pożywienie domowe, ponieważ może to wywołać odwrotne skutki – zamiast uspokojenia się biegunki może nastąpić jej nasilenie. Warto, oczywiście w porozumieniu z lekarzem weterynarii, zacząć podawać leczniczą karmę specjalistyczną, przeznaczoną dla psów z problemami gastrycznymi. Karmy tego typu, oprócz tego, że są zbilansowane pod względem zawartości składników odżywczych, są pozbawione komponentów drażniących i odznaczają się wysoką strawnością. Podaje się je podczas biegunki, ale również przez pewien czas po jej ustąpieniu. Jeżeli biegunka wystąpiła na tle uczuleniowym, można podawać karmę hipoalergiczną dla psów z nietolerancją lub alergią pokarmową.
Psy, które były do tej pory żywione posiłkami przyrządzanymi w domu, po głodówce powinny otrzymać kleik ryżowy z marchewką, w dalszej kolejności wzbogacony rozdrobnionym ugotowanym białym mięsem z kurczaka lub indyka. Kolejne posiłki można urozmaicać puree ziemniaczanym lub dyniowym; ziemniaki i dynia wiążą nadmiar wody i przyczyniają się do ustąpienia biegunki. Trzeba też pamiętać o suplementacji witaminowo – mineralnej. Ma ona szczególne znaczenie w procesie leczenia antybiotykami, które osłabiają organizm. Konieczne jest też odbudowanie flory bakteryjnej w celu przywrócenia jelitom normalnego funkcjonowania.
Zamiast ryżu z marchewką na pierwszym etapie rozkarmiania można podać zupę marchewkową. Pół kilograma obranej marchwi gotuje się na wolnym ogniu pod przykryciem w jednym litrze wody przez minimum godzinę, po czym uzupełnia się wodą do jednego litra, miksuje, dodaje odrobinę soli i studzi. Podaje się psu niewielkie porcje przez cały dzień.
Jedzenie dla szczeniaka z biegunką powinno być świeżo przygotowywane na bieżąco. Posiłki muszą mieć formę papki i podawane często, ale w bardzo małych ilościach. Szczeniakowi, który do tej pory jadł suchą karmę, trzeba ją zalać letnią wodą i podawać po jej wchłonięciu. Wodę należy wcześniej zagotować, aby szczeniak nie połknął wraz z nią jakichkolwiek zanieczyszczeń. Wodę do picia psom z biegunką również podaje się po przegotowaniu.
Jeżeli biegunka jest następstwem zjedzenia przez psa jakiejś toksycznej dla niego substancji, nieocenione usługi może oddać węgiel drzewny, ten sam, który podaje się ludziom przy rozwolnieniu. Jest to aktywny węgiel, mający zdolność wiązania toksyn i wydalania ich z organizmu. Pamiętajmy jednak, że jest to jedynie środek pierwszej pomocy przed udaniem się do lekarza weterynarii. Nie wolno podawać węgla w ilościach większych niż zaleca producent ani bez konsultacji z lekarzem weterynarii, bowiem może to spowodować komplikacje, np. zatwardzenie u psa.
Co dać psu do jedzenia po biegunce?
Okres rekonwalescencji po biegunce jest szczególnie newralgiczny. Organizm psa jest osłabiony i wycieńczony na skutek nadmiernego wydalania wody i elektrolitów, leczenia, a także zmęczenia fizycznego, spowodowanego częstymi i niekiedy bolesnymi wypróżnieniami. Trzeba wyrównać u psa poziom płynów i elektrolitów, a następnie zacząć regenerację organizmu.
Jak już wspomniano, biegunka występuje między innymi na tle alergicznym. W takim wypadku, po ustąpieniu objawów, konieczne jest ustalenie czynnika uczulającego. Jedynym skutecznym sposobem jest dieta eliminacyjna u psa. Po znalezieniu składnika powodującego alergię wystarczy go unikać w dalszym żywieniu psa, a trwale pozbędziemy się kłopotu.
Warto przez pewien okres po ustąpieniu biegunki podawać psu karmę weterynaryjną dla zwierząt z problemami trawiennymi, oczywiście pod kontrolą lekarza weterynarii. Po upływie określonego czasu można stopniowo powrócić do poprzedniej metody żywienia. Należy robić to powoli, dosypując do karmy leczniczej zwykłą, początkowo w niewielkiej ilości, sukcesywnie ją zwiększając kosztem weterynaryjnej. Gwałtowna zmiana karmy może spowodować sensacje pokarmowe, z których pies przecież niedawno został wyprowadzony.
Posiłki przyrządzane w domu również przywracamy stopniowo. Początkowo mieszamy mięso (które wcześniej zostało zblendowane) z zupą marchewkową lub papką marchwiowo – ryżową, w następnych posiłkach zwiększając jego ilość. W dalszej kolejności wprowadzamy inne warzywa, pozostałe składniki białkowe (jaja, twaróg, podroby), owoce. Dobrze działa na przewód pokarmowy jabłko, starte razem ze skórką, która zawiera pektynę wiążącą wodę. Ponadto w jabłku znajdują się substancje stymulujące namnażanie się flory jelitowej, która musi się odbudować.
Można również podawać psu banany. Są to owoce tzw. gęste żywieniowo, bogate w witaminy A, C, E i K, a także minerały, zwłaszcza potas, którego mają najwięcej ze wszystkich owoców (prawie 360 mg w stu gramach), fosfor, magnez i wapń. Psy na ogół chętnie jedzą banany, które są słodkie i aromatyczne. Niestety, mają wysoki indeks glikemiczny i nie mogą być podawane psom z zaburzeniami trzustki i cukrzycą. Nie wolno także podawać bananów w nadmiernej ilości, aby uniknąć hiperkaliemii (nadmiernego stężenia potasu we krwi), mogącej doprowadzić do zaburzeń pracy serca. Banan powinien stanowić dla psa przekąskę, a nie posiłek. Dla małego psa wystarczy 1/3 owocu co drugi dzień.
Po biegunce bardzo ważne jest, aby wystrzegać się dawania psu jedzenia, jakie spożywamy sami. Nie wszystkie składniki pokarmowe są dla psa odpowiednie, a niektóre, zjadane bez konsekwencji przez ludzi, dla czworonoga mogą okazać się nawet śmiertelne. Zabójczy dla psa jest ksylitol, stosowany w produkcji słodkich przekąsek, jak kruche ciastka. Podobnie czekolada, która może uszkodzić wątrobę psa. Nie wolno podawać kiełbasy, parówek, cebuli, czosnku, niewskazane są pokarmy wzdymające, winogrona (również rodzynki), cytrusy. Szerzej o pokarmach szkodliwych dla psów można przeczytać w artykule Czego nie powinny jeść psy. W domu żywność należy trzymać w miejscu, do którego pies nie ma dostępu, aby nie mógł sam się „obsłużyć”.
Profilaktyka biegunki to również zapobieganie możliwości połknięcia przez psa różnych niebezpiecznych „znalezisk”, np. martwego gryzonia, który mógł paść po zjedzeniu trutki na szczury, odpadków żywnościowych wyrzuconych w nieprzeznaczonym do tego miejscu, itp. Wiąże się to z koniecznością nauczenia psa niepodejmowania rzeczy z ziemi podczas spaceru. Jeżeli z różnych przyczyn pies nie jest tego nauczony, powinien być wyprowadzany na spacery w kagańcu. Pozwoli to uniknąć przykrych konsekwencji.
Zawsze również należy przestrzegać terminów odrobaczania i szczepień ochronnych. Robaczyce negatywnie wpływają na przewód pokarmowy psa i osłabiają działanie szczepionek. Nie warto oszczędzać na szczepieniach, ograniczając się tylko do obowiązkowego przeciwko wściekliźnie. Znacznie gorsze jest zakażenie np. parwowirozą, która objawia się krwawą biegunką, a która w przypadku małych szczeniąt jest niemal w 100 proc. śmiertelna. Szczepi się psy po upływie tygodnia od zabiegu odrobaczenia.
Zostaw komentarz