Wygląd kupy psa
Będąc na spacerze z psem zwykle obserwujemy, czy i w jaki sposób załatwia on potrzeby fizjologiczne. Po zrobieniu przez niego kupy zbieramy ją do woreczka i możemy stwierdzić, czy wszystko jest z naszym pupilem w porządku. Jest to bowiem – nomen omen – kupa informacji o jego zdrowiu. Jakich?
Jak wygląda kupa psa
Właściciel na ogół twierdzi, że jego pies robi prawidłową kupę, jeżeli robi zawsze taką samą. Nie ma „wzorca” psiej kupy; inną robi dog niemiecki, inną chihuahua. Można natomiast określić, jak powinna wyglądać kupa zdrowego, prawidłowo odżywionego psa. Oczywiście nawet u tego samego psa kupy mogą się różnić wyglądem i zapachem w ciągu jego życia, w zależności głównie od sposobu żywienia.
Ogólnie psia kupa powinna być:
- Uformowana w kawałki, określana przez wielu właścicieli jako „zbieralna”
- O zwartej „plastelinowej” konsystencji, ale wilgotna
- O kolorze od żółtego do ciemnobrązowego; barwa kupy zależy od pożywienia i żółci, wydzielanej przez wątrobę, połyskliwa
- O typowym, średnio intensywnym, nieprzyjemnym zapachu.
Nieuformowany, papkowaty lub półpłynny stolec świadczy o zaburzeniach pokarmowych, których przyczyny są różnorakie – od błahych do bardzo poważnych. Pies może zareagować biegunką na gwałtowną zmianę jedzenia, zbyt dużą zawartość tłuszczu w pożywieniu lub… stres, na przykład jeżeli wystąpiła cieczka u psa z sąsiedztwa. Rzadka kupa bywa też oznaką infekcji wirusowej, bakteryjnej lub grzybiczej, natomiast poważniejszymi przyczynami mogą być zaburzenia hormonalne, jak niedoczynność tarczycy lub nadnerczy oraz choroby trzustki lub wątroby – zwłaszcza jeżeli jednocześnie pies pije dużo wody. Oczywiście mowa nie o jednym lub dwóch epizodach, a o biegunce, która trwa kilka dni. W takim wypadku, jeżeli nie pomagają domowe środki (węgiel leczniczy, kleik ryżowy, marchwianka), konieczna jest konsultacja weterynaryjna, w przeciwnym razie grozi to odwodnieniem organizmu.
Kupa galaretowata lub domieszką śluzu może świadczyć o pasożytach, uczuleniu na pokarm lub zespole jelita drażliwego. Warto oddać kał do badania na obecność pasożytów i zastosować zmianę pokarmu. Zawsze sprawdzi się lekkostrawne jedzenie dla psa. W gabinetach weterynaryjnych można też kupić specjalistyczne karmy dla psów, które jednak zaleca się podawać dopiero po zdiagnozowaniu problemu.
Zbyt twarda kupa zazwyczaj oznacza, że pies zjadł za dużo kości albo innego pokarmu zatwardzającego. Niekiedy pomaga doraźnie podanie niewielkiej ilości oleju lub naparu ze zmielonego siemienia lnianego. Dłużej utrzymujące się zaparcia wymagają interwencji weterynaryjnej.
W każdej z wymienionych sytuacji pies może odmawiać przyjmowania pokarmu. Jeden dzień głodówki z pewnością mu nie zaszkodzi. Natomiast jeżeli pies nie chce jeść przez więcej niż dwa dni, jest osowiały i traci na wadze – pokażmy go lekarzowi weterynarii.
Na ogół każdy właściciel zna niemiły, ale charakterystyczny zapach kupy swojego psa. Sygnałem alarmowym może być również jego zmiana na bardziej intensywny, gnilny lub duszący przy jednoczesnej biegunce z domieszką krwi. Jeżeli pies nie był szczepiony przeciwko wszystkim chorobom zakaźnym, a do tego jest to szczeniak – nie ma na co czekać, trzeba natychmiast jechać do lekarza weterynarii. Takie objawy mogą świadczyć o bardzo groźnej chorobie – parwowirozie, która dziesiątkuje niekiedy całe mioty. Tylko szybka pomoc weterynaryjna i podanie kroplówki może uratować życie psa, a rokowania w tej chorobie są na ogół niepomyślne. Skutecznie zapobiegają chorobom zakaźnym regularne szczepienia ochronne; lepiej wydać 100 zł rocznie na szczepienie, niż później tysiące na leczenie, do tego bez gwarancji wyzdrowienia psa.
Kolor kupy psa
Bardzo jasny, białawy kolor kupy świadczy, że w diecie psa jest zbyt dużo składników mineralnych, głównie wapnia, co jest charakterystyczne u psów dostających dużo kości. Często takie psy cierpią na zatwardzenie. Ale uwaga: chora wątroba u psa również może objawiać się białą kupą. Dzieje się tak wówczas, kiedy żółć nie może być prawidłowo odprowadzana z wątroby. Świadczyć to może również o stanie zapalnym dróg żółciowych lub kamicy przewodowej. Biały kał oznacza też niedobór bilirubiny. W każdym wypadku jest to sygnał do wykonania psu badań w celu postawienia prawidłowego rozpoznania.
Czarna, smolista kupa u psa to znak, że nastąpiło krwawienie do przewodu pokarmowego w jego górnym odcinku. Może ono mieć różne podłoże: nadżerka, zarobaczenie, choroba wrzodowa, stany nowotworowe lub połknięta krew, która wydostała się z dróg oddechowych lub uszkodzonej jamy ustnej. Krwawienie jest zawsze niebezpieczne dla życia, dlatego w przypadku stwierdzenia smolistego stolca u psa należy niezwłocznie zawieźć zwierzę do lekarza weterynarii. Oczywiście nie należy wpadać w panikę na widok czarnej kupy, jeżeli wcześniej pies jadł np. kaszankę (której, nawiasem mówiąc, nie powinien dostawać ze względu na przyprawy i substancje konserwujące), jagody, otrzymał węgiel aktywowany lub inne leki zawierające żelazo bądź bizmut.
Z kolei kolor czerwony wskazuje na świeżą krew w kupie psa, a to oznacza zmiany lub zaburzenia w dolnym odcinku przewodu pokarmowego. Może to się wiązać z urazem, schorzeniami zatok przyodbytowych, przetoką, pasożytami, nowotworem lub ciałem obcym w odbycie – np. kawałkiem niestrawionej kości. Czerwona może być również kupa po spożyciu buraków i innych produktów o intensywnym, czerwonym kolorze.
Jeżeli pies spożywa zielone warzywa albo zjada trawę, ciemny zielony kolor kupy nie powinien niepokoić. Jeżeli natomiast kolor zielony jest jasny, może świadczyć o problemach z wątrobą albo o zablokowaniu ujścia pęcherzyka żółciowego. Odchody mogą też przybrać odcień żółtawy do pomarańczowego. Oznacza to zaburzenia wątrobowe i niezbędna jest dokładna diagnostyka.
W przypadku jakichkolwiek nieprawidłowości w wyglądzie i kolorze kupy szczeniaka: rzadka, śluzowata, galaretowata, czarna i smolista, z domieszką krwi, zielona, itp. – należy zawsze, i to jak najszybciej, udać się do przychodni weterynaryjnej. O ile u psa dorosłego choroby postępują na ogół w tempie dość umiarkowanym, o tyle u szczeniaka jest to zawsze proces bardzo szybki i stan zwierzaka może pogarszać się niemal z minuty na minutę. Nie można zdawać się na własne przeczucia („a może mu samo przejdzie”), bowiem w wielu wypadkach to właśnie czas decyduje o skuteczności pomocy psu.
Zostaw komentarz